Ks. Marek Marcićkiewicz – Proboszcz Parafii Maszkienice 1990 – 1994

Ks. mgr. Marek Marcićkiewicz urodził się 17 X 1950 Rzochowie k/ Mielca (dzisiaj dzielnica miasta) w rolniczej rodzinie Emila i Marii z d. Kacała. Został ochrzczony dnia 29 X w kościele parafialnym p. w. św. Marka Ewngelisty. Szkołę podstawową ukończył w rodzinnym Rzochowie a następnie edukację kontynuował w Technikum Mechanicznym w Mielcu, które ukończył złożeniem egzaminu maturalnego. We wrześniu 1972 wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, gdzie rozpoczął studia teologiczne które ukończył w roku 1978 uzyskujac tytuł magistra teologii w zakresie Historii Kościoła. W dniu 28 V 1978 w katedrze tarnowskiej otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego ordynariusza diecezji biskupa Jerzego Ablewicza. Jako wikary pracował w parafii Zalasowa (1978 – 1981). Dnia 1 VII 1981 otrzymał aplikatę na wikariat w parafii św. Jakuba w Brzesku gdzie pełnił również obowiązki katechety młodzieży z Zasadniczej Szkoły Zawodowej. Początkowo nauczanie odbywało się w sali katechetycznej na plebani a później w budynku katechetycznym im. bł. Karoliny Kózkówny. W grudniu 1982 roku przejmuje funkcję Kapelana w brzeskim szpitalu po ks. Janie Majerskim oddelegowanym przez przełożonych na funkcję proboszcza parafii w Małastowie. W styczniu 1983 oddano do użytku nowy budynek szpitala i księdzu Markowi przypadło w udziale urządzenie kaplicy szpitalnej oraz zorganizowanie służby liturgicznej. Posługę kapelana chorych w brzeskim szpitalu im. J. Rydygiera pełnił do maja 1990 roku. Dnia 31 III 1990 zmarł w Tarnowie długoletni ordynariusz diecezji tarnowskiej biskup Jerzy Ablewicz.

Praca Duszpasterska w Parafii Maszkienice 16 V 1990 – 19 IX 1994

Dnia 16 V 1990 ówczesny ówczesny administarator diecezji tarnowskiej ksiądz biskup Piotr Bednarczyk mianował ks. Marka Marcićkiewicza na stanowisko administratora parafii Maszkienice. Parafię przejął oficjalnie w dniu 10 VI 1990 w uroczystość Trójcy Przenajświętszej z rąk dziekana dekanatu brzeskiego ks. Z. Bochenka a sami parafianie przyjęli bardzo życzliwie nowego pasterza. Ksiądz Marek obejmuje wakujące probostwo w Maszkienicach po złożeniu rezygnacji przez długoletniego proboszcza ks. mgr. Henryka Cabaja, który pozostał w parafii w charakterze rezydenta. Wkrótce pomiędzy dwoma kapłanami zaczęły zarysowywać się pewne różnice, które spowodowały, że był to dla niego bardzo trudny okres współpracy oraz kohabitacji u progu jego proboszczowania. Ks. Marek Marcićkiewicz obejmuje parafię w okresie wielkich zmian społeczno – politycznych w Polsce i całej Europie Środkowo – Wschodniej zdominowanej w ciągu ostnich pięciu dekad przez ateistyczny totalitaryzm, który w tym czasie zaczął chylić się ku upadkowi nie mogąc dłużej tłumić wolnościowych dążeń chrześcijańskich narodów i które w drugiej połowie 1989 zaczęły zrzucać jarzma ideologicznego ucisku, a same wydarzenia ze względu na znaczenie zostały później nazwane przez uczestników i historyków Jesienią Ludów 89.

Powrót Religii do Szkoły i 2 Wizyty Biskupie A.D. 1990

Najważniejszym przejawem zachodzących zmian w aspekcie duszpastersko – wychowawczym młodzieży w tamtym okresie, był powrót nauczania religii do szkół we wrześniu 1990 roku. W dniu 1 IX 1990 religia powróciła do nauczania szkolego po prawie trzydziestu latach nieobecności, odkąd została ona usunięta przez ówczesne władze państwowe. Ksiądz Marcićkiewicz rozpoczął zatem organizowanie nauczania przedmiotu religii dla dzieci i młodzieży szkolnej w budynku Szkoły Podstawowej w Maszkienicach. Ks. Marek wspominał, że Grono Nauczycielskie Szkoły Podstawowej w Maszkienicach na czele z Panią Dyrektor Teresą Golonka przyjęło go bardzo życzliwie. Tak zaczęła się praca katechetyczna w nowych warunkach, już nie w salach katechetycznych przed albo po lekcjach, ale w programie pełnego rozkładu godzin. Kolejną zmianą wprowadzoną przez nowego proboszcza było poszerzenie programu duszpasterskiego poprzez dodanie do porządku nabożeństw niedzielnej mszy świętej popołudniowej o godz 15. W drugiej połowie roku a mianowicie w dniu 29 IX 1990 nowym ordynariuszem diecezji tarnowskiej został mianowany profesor Papieskiej Akademii Teologicznej Józef Życiński, którego ingres do bazyliki katedralnej w Tarnowie odbył się w 04 XI 1990 i którego późniejsze decyzje będą miały znaczący wpływ na dalszą drogę i pracę kapłańską ks. Marka Marcićkiewicza. W pierwszym roku jego proboszczowania miały miejsce dwie wizyty biskupie w parafii Maszkienice. Dnia 24 X 1990 z wizytą duszpasterską przybył do parafii Maszkienice ks. bp. Piotr Bednarczyk administartor diecezji tarnowskiej. Księdzu biskupowi towarzyszył ks. dr. Stanisław Sojka. Ksiądz biskup odprawił mszę świętą i nabożeństwo różańcowe w czasie których wygłosił okolicznościowe przemówienie do zebranych wiernych. Kilka tygodni później dnia 8 XII 1990 w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny ks. bp. Piotr Bednarczyk przybył ponownie do kościoła maszkienickego aby spotkać się z młodzieżą dekanatu brzeskiego. Ks. biskup odprawił mszę świętą i wygłosił kazanie. Po zakończeniu mszy świetęj konferencję do zebranych wygłosił ks. dr Stanisław Sojka. W pierwszej połowie roku 1991 odbyły się tradycyne rekolekcje wielkopostne które tamtego roku głosił ks. Marian Rymarz misjonarz ze zgromadzenia księży św. Wincentego a Paulo z Tarnowa i które zakończyły się 19 marca w dniu święta patrona parafii św. Józefa Robotnika. W maju 1991 były proboszcz ks. kanonik Henryk Cabaj obchodził Złoty Jubileusz Kapłaństwa. Główne uroczystości Złotego Jubileuszu Kapłaństwa ks. Henryka Cabaja odbyły się 5 V 1991 podczas odpustu parafialnego ku czci Św. Józefa. Ks. Jubilat ze względu na stan zdrowia nie mógł być obecny na tej uroczystości w kościele. Przebywając na plebanii łączył się z wiernymi tylko duchowo i przez radio. Sumę odpustową odprawił Ks. Dziekan Zygmunt Bochenek z Brzeska, kazanie wygłosił ks. prałat Andrzej Kmiecik z Tarnowa – Krzyża, również Jubilat, kolega z roku święceń kapłańskich księdza Cabaja. Następnie dnia 10 V 1991 o godz. 16.30 ks. Marek wyruszył z naszego kościoła z pielgrzymką do Sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie podtrzymując starą tradycję pielgrzymowania na tygodniowy odpust. Do historycznego wydarzenia doszło dnia 30 V 1991 kiedy po raz pierwszy od wielu dziesięcioleci ks. Marek Marcićkiewicz poprowadził doroczną procesję Bożego Ciała poza obręb placu kościelnego na ulice miejscowości.Ta historyczna procesja wyruszyła w rejon miejscowości zwany potocznie Góra Strona Wschodnia do tradycyjnych czterech ołtarzy przygotowanych specjalnie na tę okazję przez okolicznych mieszkańców. Rok 1991 dla ówczesnych parafian Maszkienic był naznaczony dwoma papieskimi pielgrzymkami Jana Pawła II do Ojczyzny. W czerwcu 1991 pod hasłem „Bogu Dziękujcie, Ducha Nie Gaście” oraz w sierpniu z okazji VI Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie. W czerwcu 1991 odchodzi z parafii długoletni proboszcz ks. mgr. Henryk Cabaj, który ostatnie miesiące swojego życia spędzi w Domu Księży Emerytów przy ul. Pszennej w Tarnowie. Ks. Marcićkiewicz przykłada dużą uwagę do pracy z dziećmi i młodzieżą, którą aktywizuje poprzez działanie w parafialnej Grupie Apostolskiej oraz uczestnictwo w Wakacjach z Bogiem w Tylmanowej, Łącku, Ochotnicy, Szczawie. W następnym roku jego proboszczowania miesiąc kwiecień roku zapisze się w pamięci śmiercią dwóch kapłanów blisko związanych z parafia maszkienicką. Dnia 1 IV 1992 roku zmarł długoletni i zasłużony proboszcz parafii ks. mg Henryk Cabaj, który zgodnie ze swoją wolą został pochowany obok swoich rodziców w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym w Gręboszowie. Na ostatnie pożegnanie długoletniego proboszcza z parafii Maszkienice udała się delegacja Parafian trzema autokarami i własnymi samochodami. Tego pamiętnego miesiąca jeszcze jedno smutne wydarzenie dotyka maszkienicką parafię albowiem w dniu 27 VI 1992 umiera ks. Marian Wołek kapłan Towarzystwa Chrystusowego pracujący i pełniący posługę dla społeczności Polonii Zagranicznej. W tym miejscu warto dodać, że ks. Marian wyświęcony na kapłana w roku 1985 był uczniem ks.Henryka Cabaja, drugim w historii i pierwszym od ponad pięćdziesięciu lat księdzem pochodzącym z parafii Maszkienice. Ks. Marek Marcićkiewicz przewodniczy oraganizacji uroczystości pogrzebowych zmarłego ks. M. Wołka, które trwały dwa dni. W przeddzień pogrzebu w dniu 29 IV 1992 kondukt żałobny z ciałem zmarłego, poprowadził do kościoła parafialnego ks. Władysław Bielatowicz proboszcz ze Szczepanowa. Nazajutrz uroczystości ostatniego pożegnania śp. ks. Mariana zgromadziły w rodzinnej parafii rzesze wiernych. Były też delegacje parafii w których pracował Pyrzyc, Szczecinka i Kolonii w RFN. W pogrzebie wzięło udział 68 kapłanów z Towarzystwa Chrystusowego na czele z Generałem Zakonu B. Nadolskim, duchowieństwo diecezjalne dekanatów wojnickiego oraz brzeskiego, rodzina, przyjaciele i znajomi. Koncelebrze oraz ceremoniom pogrzebowym przedwcześnie zmarłego w wieku trzydziestu trzech lat kapłana i gorliwego misjonarza przewodniczył sufragan tarnowski ks. biskup Władysław Bobowski. W miesiąc później ks. Marek przygotowuje kościół i parafię na uroczystości prymicyjne wyświęconego na księdza alumna Marka rodaka pochodzącego z parafii Maszkienice. W dniu 30 V 1992 alumn Marek Wielgosz przyjął święcenia kapłańskie w Tarnowie i zgodnie ze zwyczajem swoją mszę św. prymicyjną odprawił w kościele parafialnym w rodzinnej parafii, którą wyznaczono na dzień 7 VI 1992. Były to trzecie prymicje w historii parafii i wg przekazów miały bardzo uroczysty charakter. Ks. Marcićkiewicz propaguje i zachęca parafian do dalszego rozwoju duchowego poprzez wyjazdy o charakterze religijnym do sanktuariów maryjnych w Licheniu, Częstochowie i Niepokalanowie oraz coroczne pielgrzymki na majowe uroczystości odpustowe św Stanisława do Szczepanowa.

Wizytacja Kanoniczna Parafii Maszkienice A.D. 1993

Rok 1993 to kolejny w cyklu Wielkiej Nowenny przygotowujacej katolików na wejście w trzecie tysiaclecie chrześcijaństwa, w programie homiletycznym – katechetycznym rozważano obecności Pana Jezusa wśród nas w Kościele i w Sakramencie Eucharystii. W sobotę 20 III 1993 wizytację kanoniczną rozpoczął ks. bp. W. Bobowski i ks. prałat Adam Nowak. W czasie wizytacji Ks. Biskup udzielił Sakramentu Bierzmowania 28 osobom młodzieży z klasy VII, miejscowej Szkoły Podstawowej, spotkał się również z rodzicami, młodzieżą i dziećmi oraz radą parafialną. Zbieg okoliczności sprawił, że 21 III 1993 obchodzono 40tą rocznicę śmierci wielkiego rodaka i wielce zasłużonego dla miejscowej społeczności prof. Franciszka Bujaka. Rocznica wypadła w czasie wizytacji kanonicznej i z tej okazji ks. biskup odprawił za jego duszę sumę z licznym udziałem wiernych, szczególnie młodzieży i dzieci. W godzinach popołudniowych bp. Bobowski odwiedził miejscową Szkołę Podstawową, gdzie spotkał się z Gronem Nauczycielskim. Po zakończeniu nabożeństwa Gorzkich Żali ks. Marcićkiewicz podziękował za wizytację i w imieniu parafian pożegnał biskupa Wizytatora. Pod koniec kwietnia w pierwszą rocznicę śmierci ks. Mariana Wołka zjechali licznie do Maszkienic, księża Chrystusowcy z Poznania i Niemiec, koledzy kursowi i współpracownicy którzy po zakończeniu mszy świetej za spokój jego duszy przeszli wraz z wiernymi procesyjnie do grobu ks. Mariana. W następnym miesiącu w dniu 10 V 1993 w porozumieniu z radą parafialną Ks. Marek zainicjował budowę nowej kaplicy cmentarnej wg. projektu wywodzących się z miejscowości inżynierów. Kaplica została umiejscowiona w południowej części cmentarza. Dostrzegł równiez potrzebę dodatkowej pomocy duszpasterskiej i tak dnia 25 VIII 1993 rozpoczął pracę w parafii jako wikariusz ks. mgr. Kazimierz Grzenia nowowyświęcony kapłan pochodzący z parafii św. Jakuba Apostoła w Tuchowie. Jesienią tego roku w dniu 25 IX 1993 w miejscowości Tivoli / k Rzymu po ukończeniu studiów i formacji, święcenia kapłańskie otrzymał kolejny rodak alumn Bogdan Szkodny. Kilkanaście dni później a mianowicie 10 X 1993 odbyły się uroczystości prymicyjne księdza B. Szkodnego który następnie wyjechał na stałe do pracy duszpasterskiej w włoskiej diecezji Tivoli niedaleko Wiecznego Miasta Rzymu. Początek lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku to za sprawą papieża Jana Pawła II okres ponownego przypominania i organizowania na świecie i w Polsce kultu Miłosierdzia Bożego. Kulminacyjnym momentem promocji kultu Miłosierdzia Bożego w pierwszej połowie tamtej dekady była beatyfikacja apostołki Bożego Miłosierdzia, skromnej zakonnicy i siostry, Faustyny Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Miłosierdzia Bożego w Krakowie, dokonana przez papieża Jana Pawła II obecnosci 70 tyś. wiernych na Placu Świętego Piotra w Rzymie w dniu 18 IV 1993 roku. Niedługo po tym wydarzeniu Ks. Marek dokonuje wprowadzenia do kościoła parafialnego obrazu Jezusa Miłosiernego, którego wizerunek rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie we wszystkich krajach a słynny napis Jezu Ufam Tobie jest tłumaczony na wszystkie języki którymi mówią katolicy na całym świecie. W kościele odprawia cykliczne nabożeństwa połączone z odmawianiem koronki do Miłosierdzia Bożego, które będą przygotowaniem do następnego etapu propagowania kultu jakim będzie pamiętna peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego w domach parafian. Rok 1994 rozpoczął od tradycyjnych rekolekcji wielkopostych, które wtedy przeprowadził ks. prałat Franciszek Kukla proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Tuchowie. W kwietniu obchodzono kolejną rocznicę śmierci ks. M. Wołka i tak w dniu 07 IV 1994 przybyło do Maszkienic trzydziestu dwóch księży Chrystusowców z Prowincji Niemieckiej w której przed śmiercią pracował zmarły. Doroczną procesję Bożego Ciała do czterech ołtarzy z udziałem miejscowej orkiestry dętej ks. Marcićkiewicz poprowadził w dniu 02 VI 1994 do Figury Matki Bożej Różańcowej w kierunku rejonu miejscowości potocznie zwanej przez mieszkańców Góra Strona Zachodnia. W lipcu 1994 staraniem ks. Marcićkiewicza zainstalowano mechaniczny rozruch dzwonów na przykościelnej dzwonnicy kończąc tym samym kilkudziesięcioletni sposób wprawiania w ruch wiszących trzech dzwonów za pomocą łańcuchów. W roku 1994 wpisując się w intensywne szerzenie sie kultu Miłosierdzia Bożego ks. Marek zarządził uroczystą peregrynację obrazu Jezusa Miłosiernego we wszystkich domach w parafii Maszkienice. Było to ostatnie religijne przedsięwzięcie w okresie jego proboszczowania w parafii maszkienickiej, ponieważ wrzesień 1994 okazał się nieoczekiwanie ostatnim miesiącem jego pracy w tutejszej parafii.

Odejście z Parafii Maszkienice we Wrześniu 1994

Niespodziewanie w dniu 08 IX 1994 w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny ks. Marek Marcićkiewicz został wezwany do kurii diecezjalnej przez ówczesnego ordynariusza diecezji tarnowskiej bp. Józefa Życińskiego, który poinformował go o odwołaniu z funkcji proboszcza parafii Maszkienice i przniesieniu w trybie pilnym do pracy na stanowisko proboszcza i kustosza w Sanktuarium Matki Bożej Wniebowziętej w Przeczycy położonej w powiecie dębickim w gminie Brzostek. Przeprowadzkę do nowego miejsca pracy wyznaczono księdzu Markowi na poniedziałek 19 IX 1994. Decyzję ówczesnego włodarza diecezji tarnowskiej ks. Marek przyjął ze spokojem i zrozumieniem. ale dla parafian była zaskoczeniem. Wobec takiego obrotu sprawy najbardziej niezadowoleni parafianie rozpoczęli organizowanie społecznej akcji mającej na celu przekonanie władz diecezjalnych do zmiany decyzji i pozostawienia księdza Marcićkiewicza na dłuższy okres czasu w parafii w Maszkienicach. Niezwykła sytuacja spowodowała, że sprawa nagłego i niespodziewanego odwołania oraz przeniesiania ks. Marcićkiewicza wzbudziły zainteresowanie najpierw lokalnych a następnie ogólnopolskich mediów (czyt. Rzeczpospolita 20 IX 1994 „Zostawcie nam Proboszcza”J. Sadecki). Ks. Marek od samego początku starał się łagodzić napiętą atmosferę w parafii przyjmując postawę posłuszeństwa wobec woli bp. Życińskiego. Jednak dla części parafian dla których decyzja biskupa była niezrozumiała i nie do zaakceptowania i postanowiła sporządzić petycję do kurii, wspartą pięciuset podpisami, wzywającą biskupa J. Życińskiego do zmiany decyzji i pozostawienia księdza Marka na dotychczasowym stanowisku. Z petycją udano się władz archidiecezji w Krakowie oraz kilkukrotnie do kurii diecezjalnej w Tarnowie. Po wielu próbach udało uzyskać się posłuchanie w siedzibie kurii w Tarnowie gdzie delegacja Parafian pod nieobecnosć bp. J. Życińskiego została przyjęta przez biskupa pomocniczego J. Styrnę i usłyszała, że dla młodego księdza jest to swoisty awans ponieważ została powierzona mu odpowiedzialna funkcja proboszcza i kustosza w diecezjalnym sanktuarium maryjnym. W sobotę 17 IX 1994 kolejna delegacja parafian została już przyjęta przez samego biskupa ordynariusza Życinskiego, który w rozmowie przekonywał, że ksiądz Marek jako młody i operatywny kapłan będzie miał dużo do zrobienia w nowej parafii i dla rozwoju samego sanktuarium maryjnego w Przeczycy. W niedzielę 18 IX 1994 ksiądz Marcićkiewicz odprawił dla parafian uroczystą mszę świętą pożegnalną. W homilii apelował do parafian o zrozumienie dla decyzji biskupa ordynariusza i podziękował za cztery lata wspólnej pracy. Parafianom tłumaczył, że obowiązuje go przysięga posłuszeństwa wobec woli przełożonego i że decyzja biskupa jest dlań rozkazem, który w duchu pokory jest zobowiązany posłusznie wykonać. Tego samego dnia późnym popołudniem z zamiarem załagodzenia atmosfery i pojednania przybywa niespodziewanie do Maszkienic sam biskup Józef Życinski. Wieść o przybyciu bp. Życińskiego szybko obiega całą miejscowość a bicie wszystkich dzwonów kościelnych i wycie syereny strażackiej pilnie wzywa parafian na niespodziewane spotkanie z biskupem. Spotkanie przebiegło w napiętej atmosferze, podczas którego J. Życiński starał się wytłumaczyć parafianom powody swojej decyzji. Natomiast obecni na spotkaniu podjęli ostatnią próbę posząc biskupa o pozostawienie księdza Marka. Biskup Józef Życiński ku wielkiemu niezadowoleniu zebranych jednak podtrzymał swoją decyzję. W poniedziałek 19 IX 1994 odbyło się ostatnie pożegnanie odchodzącego do nowej pracy ks. Marka Marcićkiewicza. Parafianie przysposobili księdza do odjazdu i przygotowali wieniec na pożegnanie. Po południu ks. Marek Marcićkiewicz odjeżdżając drogą odświętnie usłaną kwiatami opuścił parafię Maszkienice. Po wyjeździe księdza Marka niepogodzona z tym faktem część parafian nadal przez pewien okres czasu utrzymywała kontakt z byłym proboszczem organizując liczne wyjazdy do Sanktuarium w Przeczycy. W aspekcie materialnym swojej pracy ks. Marcićkiewicz był inicjatorem i budowniczym nowej kaplicy usytuowanej w południowej części cmentarza parafialnego, która obecnie po poszerzeniu jego powierzchni stała się jego integralną częścią. Znany był z dużej dbałości o kościół, który starał sie utrzymać w nienagannym stanie. W samym kościele nie dokonywał wielkich zmian, ale w miarę możliwości starał się nabywać nowe przedmioty do świątyni, zakupił między innymi nową lampę wieczną do prezbiterium. Charakterystycznym było to, że po rezygnacji kościelnego większość prac związanych z przygotowaniem do liturgii mszy świętej oraz innych nabożeństw wykonywał z reguły samodzielnie. Miał wiele planów na dalsze rozwijanie infrastruktury wokół kościoła do których należały przygotowania do rozwiązania palącego problemu braku miejsca parkingowego, kontynuacja prac wykończeniowych nowej plebanii i budowa ogrodzenia placu plebańskiego. Planów tych jednak nie udało się zrealizować ze względu na zbyt krótki okres pracy w parafii Maszkienice. Pomimo stosunkowo krótkiego czasu pracy udało mu się zjednać do współpracy i ofiarnej pracy wielu ówczesnych parafian, którzy nie szczędzili swojego czasu, umiejętności, datków pieniężnych służących realizacji podjętych przez niego działań. Ksiądz Marek Marcićkiewicz był czwartym proboszczem parafii Maszkienice, którego posługa przypadła na czas wielkiego przełomu społeczno – politycznego w Polsce i na świecie. Zapisze się w pamięci jako kapłan który przez relatywnie krótki okres czterech lat proboszczowania pomimo trudności, potrafił zbudować więź ze swoimi parafianami której przejawem było emocjonalne pożegnanie i rozstanie. W czasie napiętej atmosfery w parafii wynikajacej z decyzji kurii biskupiej wykazał daleko idący spokój, opanowanie oraz przede wszystkim zobowiązujące go posłuszeństwo wobec woli swoich przełożonych. Wprowadził zmiany w programie duszpasterskim, przywrócił wiekowy charakter dorocznych procesji Bożego Ciała ulicami miejscowości, był propagatorem kultu Miłosierdzia Bożego i potrafił na różne sposoby rozwijać religijnie parafialną młodzież oraz aktywizować ją do służby liturgicznej ołtarza. W pamięci mieszkanców ziemi brzeskiej zapisze się jako wikary starej parafii św. Jakuba i gorliwy kapelan brzeskiego szpitala niosący chorym ulgę w cierpieniu i nadzieję na wyzdrowienie a umierającym posługę ostatniego namaszczenia na ostatnią drogę do wieczności wiodącą na spotkanie z Bogiem. Wiele lat po odejściu z parafii Maszkienice a mianowicie w kwietniu 2010 ks. Marek Marcićkiewicz został zaproszony przez ówczesnego proboszcza ks. K. Bajorka do odprawienia mszy św. niedzielnej oraz wygłoszenia homilii podczas uroczystości parafialnych. Los tak chciał, że wizyta byłego proboszcza w dniu 25 IV 2010 zbiegła się wtedy z przeżywaniem dramatycznych chwil żałoby narodowej związanych z tragiczną katastrofą prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem w dniu 10 IV 2010. Ks. Marek Marcićkiewicz realizuje swoją drogę kapłańską i do obecnej chwili (marzec 2013) pracuje jako długoletni i zasłużony proboszcz oraz kustosz Sanktuarium Matki Bożej Wniebowziętej w Przeczycy.

Opracował: Wojciech Legutko

Źródła: Ks.Franciszek Kostrzewa: Duszpasterze Fary Brzeskiej 1443 – 2007, Ks. Marek Marcićkiewicz: Zapiski, Liber Memorabilium Parafii Maszkienice